Wiele ludzi często staje prze decyzją swojego życia, która dotyczy kupna własnego mieszkania lub domu. I jeśli człowiek już się decydował na wyprowadzę z obecnego mieszkania zamieszkania.
Często, w sytuacji wynajmu, wydaje nam się, że mieszkanie w wynajętym mieszkaniu świadczy o braku zdolności kredytowej. Chociaż taka sytuacja może też wskazywać na sytuację przejściową.
Ale jak to czasem bywa, ilu ludzi tyle unikalnych sytuacji. Dlatego warto uwzględnić kilka wariantów: kupno mieszkania na kredyt, kupno mieszkania za gotówkę i najem mieszkania.
Ogólnie rzecz biorąc, kupno za gotówkę opłaca się najbardziej. Jednak nie każdy ma 300/400 tys. złotych na koncie. Przy czym musimy trafić na sprzyjające nam ogłoszenia nieruchomości.
Z drugiej zaś strony kredyt na mieszkanie jest sporo droższy, a ciągłe bycie najemną opłaca się najmniej.
Dodatkowo, najemca ponosi rocznie takie koszty, jakby spłacał kredyt - więc jest sporo prawdy w twierdzeniu, że wynajmując mieszkanie, ktoś inny spłaca za ciebie kredyt.
Mimo, iż jesteśmy świadomi tego, że wynajmując mieszkanie spłacamy komuś kredyt, to wynajem mieszkania nadal jest popularny. Przeważnie dotyczy to studentów, którzy poszukują mieszkań od sierpnia do października.
Jeśli zaś chodzi o młodych ludzi, to lepiej wynajmować. Wynajęcie mieszkania to mniejsze zobowiązanie. W dzisiejszych czasach nie wiadomo, czy za kilka miesięcy będziemy mieli pracę i ile będziemy zarabiać. Dodatkowo by kupić małe mieszkanie, trzeba sporo zarabiać, a kredyt spłacać przez lata. Z wynajmu można po prostu zrezygnować.